



Rihanna zapuściła krótką czerwoną fryzurę (ładniejsza była ta, w której nie miała nic wygolonego z boku) czy po prostu założyła perukę? A może przedłużyła włosy? Nieważne, efekt jest fajny. Wygląda lepiej niż wcześniej i bardziej dziewczęco. I nie aż tak wulgarnie! Jak zazwyczaj, pokazuję wam kilka fotek w tej fryzurze. Są tu też takie z koncertu z Eminemem. Ekstra!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz